Od jakiegoś czasu mam na swój użytek tablet Sony Xperia Tablet Z, niestety w wersji bez slotu na kartę SIM, ale o jego przydatności przekonałam się dopiero po jakimś czasie… Tu moja rada na przyszłość dla kupujących tego typu urządzenia: parę razy w trakcie korzystania z Zetki doświadczyłam, że jak już się kupuje tablet, to ten moduł też trzeba brać pod uwagę, zwłaszcza jeśli zamierza się korzystać z Internetu w terenie, a i tak ten zamiar czasem ciężko przewidzieć.
Kindle Keyboard
Od lutego 2011 roku jestem bardzo szczęśliwą posiadaczką, chyba najpopularniejszego, czytnika e-booków – Amazon Kindle, w wersji z fizyczną klawiaturą i darmową siecią 3G + Wi-Fi (najświeższy czytnik Amazonu w tamtym czasie). W tym wpisie chciałabym Wam go pokazać i odpowiedzieć min. na nasuwające się pytanie: dlaczego ściągałam czytnik z ameryki, a nie kupiłam go po prostu w Polsce, ale również wspomnieć, dlaczego warto poznać technologię e-papieru…
Nowa zabaweczka… :)
Śledzący fanpage tego bloga na Facebooku, na pewno już wiedzą, że od dwóch tygodni mam nową zabaweczkę – w jednym z ostatnich wpisów wspomniałam o tym, że chętnie się pozbędę mojego HTC Desire Z na rzecz innego cacuszka… Zdecydowałam się w końcu na zakup telefonu bez pośrednictwa salonu fioletowej sieci Play (w której mam swój numer), a w zamian za to znacząco obniżyłam swój abonament, którego i tak nie dawałam rady wykorzystywać…
Moja telefoniczna przygoda…
Moja przygoda z siecią GSM zaczęła się tak naprawdę dość późno, jeśli porównać to z obecnymi czasami, kiedy dziecko w wieku wczesnoszkolnym dostaje już swój pierwszy telefon… Ja swoją pierwszą komórkę otrzymałam na okres wakacji, kiedy dostałam się do liceum, czyli było to w roku 1998 (15 lat temu). Była to już wysłużona (używana wcześniej przez tatę)…